Schodzimy z góry Synaj, a z nami beduińskie dzieci, które pracowały w nocy próbując sprzedać coś turystom. W oddali pokazuje się nam już klasztor. Liczymy na chwilę odpoczynku ale wcale nie jest pewne, czy dzisiaj wolno wejść do środka...
czwartek, 10 czerwca 2010
Schodzimy do Klasztoru św. Katarzyny
Schodzimy z góry Synaj, a z nami beduińskie dzieci, które pracowały w nocy próbując sprzedać coś turystom. W oddali pokazuje się nam już klasztor. Liczymy na chwilę odpoczynku ale wcale nie jest pewne, czy dzisiaj wolno wejść do środka...




